Dziś wielu potencjalnych klientów znajduje nas w internecie. Nie tylko dlatego, że tam mają z nami łatwiejszy kontakt. Często trafiają na nas, przeglądając zdjęcia na Instagramie czy posty udostępnione przez znajomych na Facebooku. Taki nowoczesny marketing szeptany zapewnia nam najwięcej klientów oraz pozwala nam skutecznie promować swoje strony internetowe i profile na social mediach.
Pokazuj swoje produkty w naturalny sposób
Pozowana sesja produktu jest jak najbardziej na plus, ale nasi potencjalni konsumenci chcą widzieć, jaki produkt im oferujemy. Czy sprawdzi się w codziennym użytkowaniu? Na profilu swojej marki warto pokazać, jak używamy go w codziennych warunkach. Poza tym dobrze jest też opowiedzieć do tym, dla kogo jest przeznaczony, jak go czyścić albo jak przechowywać. Takie wskazówki i rady świetnie wpiszą się w nasz profil, a do tego podamy sporą dawkę wiedzy naszym klientom, którzy poczują, że mogą zwrócić się do nas w razie ewentualnych problemów ze sprzętem czy innego rodzaju reklamowanym przez nas produktem, czy usługą.
Strona internetowa czy profil w mediach społecznościowych?
Pamiętaj, że klient jest cenny
Twój produkt jest warto dokładnie tyle, ile ktoś jest w stanie za niego zapłacić. Dlatego dbaj o to, aby zyskać sympatię tych, którzy płacą. Odpowiadaj na pytania cierpliwie i bez okazywania złości czy niezadowolenia. Nie obrażaj tych klientów, którzy nie potrafią się zachować albo zupełnie nie rozumieją, jaką działalność prowadzisz. Nie wdawaj się w niepotrzebne dyskusje. Pokazuj za to, że dla klienta zawsze znajdziesz czas, podpowiadaj im różne opcje i unikaj stworzenia wrażenia, że za wszelką cenę zależy Ci na sprzedaniu swojego produktu czy usługi. Postaw przede wszystkim na miłą atmosferę, która na pewno pomoże Ci zyskać stałych odbiorców.
Szukaj konkurencji i potencjalnych partnerów
Zależnie od tego, w jakiej branży pracujesz, na mediach społecznościowych znajdziesz więcej lub mniej profili konkurencji oraz firm, z którymi mógłbyś nawiązać współpracę. Nie bój się udzielać na profilach tych drugich. W ten sposób pokażesz siebie, zainteresujesz ich swoją firmą i być może uda wam się nawiązać kontakt biznesowy. Tych pierwszych jednak zostaw w spokoju, a już tym bardziej od nich nie kopiuj. Unikaj pisania w sposób podpatrzony u nich, chyba że jest to naturalnie przychodzący Ci styl. Ważne jest, aby nie wdawać się w żadne wojny z konkurencją na Instagramie czy Facebooku, bo może to odstraszyć naszych potencjalnych klientów.